W grafiku jest mniej pacjentów? Nadal masz niewielu pacjentów na droższe zabiegi? Zastanawiasz się, jak wypromować nowych lekarzy, aby mieli pacjentów? 

Bez różnicy, jakie zadajesz sobie pytania związane z pozyskiwaniem pacjentów, a i tak będziesz musiał zastanowić się nad tym, czy marketing medyczny to inwestycja w pozyskiwanie pacjentów, czy tylko dodatkowy duży koszt.

Marketing medyczny to nauka i sztuka

Jest kilka prawd związanych z marketingiem medycznym, które warto sobie uświadomić.

  1. Ważniejszy jest sposób widzenia świata przez pacjentów, których chcesz pozyskać, niż sposób widzenia świata lekarzy i menedżerów placówek medycznych. (Seth Godin, To jest marketing)
  2. Marketing to nauka i sztuka, które należy zrozumieć i działać według zbadanych zasad.(Philip Kotler)
  3. Twój marketing jest kroplą w morzu spraw, które mają “na głowie” Twoi potencjalni pacjenci.
  4. Masz konkurencję, która walczy o uwagę, czas i pieniądze Twoich pacjentów.
  5. Skuteczny marketing to również media społecznościowe.
  6. Nie ma skutecznego marketingu bez nagrywania i publikowania filmów.
  7. Marketing medyczny wymaga autoprezentacji i otwartości na rozwój nowych kompetencji.
  8. Marketing medyczny wymaga czasu i pieniędzy.
  9. Niewielkie działania przynoszą niewielkie efekty.
  10. Marketing to inwestycja. Każda inwestycja niesie ze sobą pewne ryzyko.

Wydawanie pieniędzy wpływa na nas emocjonalnie

Dla osób, które nie mają świadomości i wiedzy, ile kosztuje marketing pozyskiwania pacjentów i budowanie marki osobistej lekarza, często kwoty, które wydają nasi klienci, bywają zaskakująco nieprzyjemne.

Przyznajemy, że nas czasem również zaskakiwała sytuacja zarządzania pieniędzmi przez naszych klientów. Wydanie stu tysięcy, pół miliona lub dwóch na urządzenie medyczne przez placówkę medyczną lub lekarza było racjonalnie uzasadnione, ale jednocześnie budżet w wysokości czterech tysięcy na marketing był szokująco wysoki.

Ból płacenia i wydawanie pieniędzy

Profesor Brian Knutson z Uniwersytetu Stanforda przeprowadził badania, które wskazały, że w naszym mózgu wydawanie pieniędzy aktywuje ośrodek związany z odczuwaniem bólu nazywany “wyspą”.

Ból płacenia pojawia się, gdy musimy zapłacić za coś, co jest dla nas kosztowne lub nieprzyjemne, np. płacenie rat leasingowych lub podatków. Wydawanie pieniędzy może być przyjemne, np. kupowanie torebki, zegarka lub bolesne, np. wydawanie na coś, co uważamy za niepotrzebne lub za zbyt drogie. Nasze odczucia związane z płaceniem i wydawaniem pieniędzy są osobiste i zależą od naszych doświadczeń, wiedzy i okoliczności.

Czy marketing medyczny to inwestycja w pozyskiwanie pacjentów?

Tak należy o tym myśleć, jeżeli chcemy używać marketing do realizacji swoich celów. Mniejsze znaczenie ma to, czy to będzie pozyskanie wysokobudżetowych pacjentów, więcej pacjentów konsultacyjnych, czy zbudowanie rozpoznawalności i marki osobistej lekarza.

W osiągnięciu wyznaczonych celów przez klienta i agencję wiele zrozumienia zasad marketingu, pracy marketerów oraz traktowania marketingu medycznego jako inwestycji.

Dzięki efektom osiągniętym przez działania marketingowe i promocje możemy poczuć się lepiej, zarobić więcej pieniędzy i pozbyć się bólu płacenia, a zyskać przyjemność z inwestowania.

Zdjęcie: Lucy Fotografia